Prawie 100 tysięcy podpisów za zatwierdzeniem programu ochrony morświna, jedynego krewniaka delfina z Bałtyku zostało przekazanych Ministrowi Środowiska, Maciejowi Grabowskiemu. W czasie spotkania Minister zapowiedział, że kierowany przez niego resort przystąpi do rozpoczęcia procedury zatwierdzenia programu. Deklaracja ta pokazuje, że społeczny głos w tej sprawie został wysłuchany.
Cieszymy się, że nasza kampania doprowadziła do wszczęcia procedury rozpatrywania programu ochronnego – mówi Katarzyna Pietrasik z WWF Polska. - Z naszej strony zadeklarowaliśmy gotowość pełnej współpracy w tym zakresie.
Proces zatwierdzania programu oznacza wyłożenie jego projektu do konsultacji wewnątrzresortowych oraz z innymi resortami, odpowiadającymi m.in. za zarządzanie przestrzenią, rybołówstwem i obronnością w polskiej strefie Morza Bałtyckiego. Na oficjalne zapytanie ze strony WWF Polska wcześniej odpowiedziało tylko Ministerstwo Obrony Narodowej, które zadeklarowało wolę chronienia morświnów w ramach wykonywania swoich statutowych zadań na morzu. Inne ministerstwa, szczególnie kluczowe – Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Infrastruktury i Rozwoju – jeszcze się w tej sprawie nie wypowiedziały. To od stanowiska, m.in. administracji tych ministerstw, będzie zależał dalszy los nie tylko programu ochrony, ale i stanu populacji bałtyckich morświnów. Równie ważny będzie etap konsultacji społecznych, a w końcu i praktyczne działania prowadzące do ograniczania zagrożeń i wyeliminowania wysokiej śmiertelności tych zwierząt.
Nie zapewnimy skutecznej ochrony, bez zatwierdzenia programu ochrony morświna i konkretnych działań, które spowodują, że mniej morświnów będzie ginąć niż się rodzić – dodaje Pietrasik. - Od 1984 roku morświna chroni polskie prawo. To bardzo pasywna ochrona. Ponad 30 lat dowodzi, że nie wystarczyła, aby mieć pewność, że morświny w Bałtyku przetrwają. Dlatego morświny tak bardzo potrzebują przyjęcia skutecznego programu ich ochrony.
WWF Polska przypomina też, że program ochrony morświna jest niezależny od planów dla obszarów morskich Natura 2000, i zatwierdzony wcześniej, usprawni tworzenie obligatoryjnych planów dla tych obszarów na morzu.
Morświn jest jedynym gatunkiem waleni stale występującym w Morzu Bałtyckim. Populacja tego bałtyckiego krewniaka delfina została oszacowana na około 450 osobników, a Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznała ją za krytycznie zagrożoną wyginięciem. Dlatego przyjęcie krajowego programu ochrony tego gatunku oraz wdrożenie przyjętego już przez Polskę, a stworzonego pod auspicjami Konwencji Bońskiej i porozumienia ASCOBANS/CMS, regionalnego planu odtworzenia bałtyckich zasobów morświnów, mają fundamentalne znaczenie dla zaplanowania i finansowania konkretnych działań ochronnych. WWF Polska podkreśla również, że Zalecenie 17/2 Komisji Helsińskiej (HELCOM) dotyczące ochrony morświnów w Bałtyku nie może pozostawać jedynie pustą deklaracją Bałtyckiego Planu Działania w zakresie ochrony różnorodności biologicznej naszego morza.
3 marca w Rzeszowie rozpoczęła się wielka podróż morświna po Polsce, podczas której ten niezwykły morski ssak w towarzystwie wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF przemierzył w sumie ponad 5 000 kilometrów i odwiedził już 20 miast. Były to: Rzeszów, Kraków, Katowice, Opole, Wrocław, Kielce, Lublin, Łódź, Warszawa, Zielona Góra, Poznań, Gorzów Wielkopolski, Bydgoszcz, Toruń, Białystok, Olsztyn, Sopot, Elbląg, Szczecin, Słupsk i Gdynia.
Ambasadorem akcji WWF był znany polski aktor, Marcin Dorociński, natomiast partnerem kampanii, Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, która już od ponad 25 lat prowadzi badania nad bałtyckimi morświnami.